Candyland - taką nazwę nadają postojowi ciężarówek ich kierowcy. Dlaczego? Ano dlatego, że tu usługi oferuje grupka młodych, czystych i inteligentnych prostytutek. Riley (Eden Brolin), Sadie (Sam Quartin), Liv (Virginia Rand) oraz Levi (Owen Campbell) stanowią rodzinę, która chroni siebie nawzajem, dzieli jedzeniem, leczy sobie rany i
niż horror. Podobny do Holy Spider jeśli chodzi o nastawienie głównej bohaterki i misji jaką ma do spełnienia. Świetnie poprowadzona historia, która naprawdę wciąga i którą ogląda się bardzo dobrze. Bez pardonu golizna, obsceniczność, taki brud i bezpruderyjność czuć podczas projekcji. Nietuzinkowy obraz godny...
Współczesność, środek pustynnego stanu USA, ostatni przystanek dla kierowców ciężarówek - i nie tylko - przed naprawdę długą drogą. Jeśli coś chcą, to właśnie tutaj, w miejscu o dobrej reputacji, które zyskało przydomek "Candy Land". I nie mówią wtedy o dobrym jedzeniu czy wygodnych łóżkach, ale o prostytutkach,...