Dla Ludwika najwspanialszym prezentem na gwiazdkę byłby śnieg. Jego marzenie może się spełnić, ponieważ wynalazca Reodor skonstruował niezwykle wydajną armatkę śnieżną. Niestety, urządzenie znalazło się w rękach redaktora gazety, którego pragnieniem jest ustanowienie nowego śnieżnego rekordu. Ludwik i Solan muszą odzyskać armatkę, zanim śnieg przykryje wszystko. Zadzieranie z naturą okazuje się bardzo niebezpieczne.