Martijn (Martijn Kuiper) prowadzi życie pustelnika w małym miasteczku w Meksyku po tym, jak jego syn został zamordowany na miejscowym festiwalu. W separacji od żony i ze zdiagnozowaną śmiertelną chorobą, wydaje się żyć przeszłością, która bezpowrotnie przeminęła. Pewnego dnia dowiaduje się jednak, że morderca jego syna zostanie zwolniony z więzienia. Zdesperowany mężczyzna postanawia za wszelką cenę się zemścić.
Meksykańska opowieść o rozpaczy. Kameralne kino, w którym znaczenie mają obrazy i w zasadzie kino jednej twarzy, holenderskiego aktora Martijna Kuipera, który robi cały ten film. Prowincja spalona słońcem, w której można umrzeć albo popaść w pijacki marazm. Bóg, natura, społeczność nieświadoma dramatu prywatnej żałoby....
więcej