Nigdy nie mogłem znaleźć sposobu na pierwszego bosa. Dwójkę przeszedłem kilka razy nie posiadając jeszcze karty dźwiękowej, a za podkład muzyczny robił piracki krążek Nirvany (smlells best). Każdy utwór pasował mi do planszy jaką akurat przechodziłem, a mistrzostwem był "Stay away", który leciał akurat tam gdzie trzeba...
więcej