Miał być "Dług" po amerykańsku, ale tam, gdzie Krauze poszedł - z wielkim powodzeniem - w Dostojewskiego, Kamiński poprzestał na kliszach gatunkowych wzbogaconych o to, co ostatnio modne, czyli postać silnej (psychicznie) kobiety po przejściach (Agnieszka Grochowska w tej roli wypada całkiem nieźle). Sprawnie nakręcone, przyzwoicie zagrane, ale to typowe kino klasy B - film akurat zmieściłby się na połowie kasety VHS 180. Gdyby już można było oceniać, dałbym 5/10.