Jack Hawkins był kandydatem do roli Williama Bligha.
W filmie Francis Drake jest przedstawiany jako człowiek, który przywiózł ziemniaki do Starego Świata. W rzeczywistości przywieźli je ze sobą Hiszpanie wracający z podboju Peru.
W scenie, w której oficerowie spożywają razem obiad, blok sera widoczny na stole zmienia kształt pomiędzy ujęciami. Kiedy kapitan kroi dla siebie kawałek sera, widać, że blok jest w stanie nienaruszonym. Zaledwie kilka chwil wcześniej widać jednak jak ser leży pokrojony.
Według mapy Bligha, Tahiti leży niemal na tej samej długości geograficznej co stan w Meksyku - Kalifornia Dolna, a powinno 2100 mil morskich dalej na zachód.
W tym czasie co płonie Bounty, na plaży umiera Christian. W rzeczywistości, nie ma plaż na wyspie Pitcairn, a Christian zmarł znacznie później. Śmierć poniósł na wyspie z rąk Tahitańczyków targanych kolejnymi konfliktami.
W filmie kapitan Bligh jest przedstawiony jako starszy pan. Podczas prawdziwej wyprawy miał on około trzydziestu lat.
W rzeczywistości bunt miał nieco inny przebieg niż jak to pokazano w filmie. Christian i inni buntownicy przejęli kontrolę nad okrętem we wczesnych godzinach porannych, kiedy to kapitan Bligh i inni członkowie załogi jeszcze spali.
Spalanie Bounty na wyspie Pitcairn nie było decyzją jednego człowieka. To była ogólna zgoda większości buntowników, żeby spalić statek, bo nie było sposobu, by go ukryć, a oni nie chcieli, by któryś z przepływających statków zidentyfikował go i ich wyspę.
Zdjęcia do filmu kręcono w miastach Culver City (Kalifornia, USA) i Honolulu (Hawaje, USA) oraz na wyspach Moorea i Tahiti (Francja).
Scena, w której statek przybywa na Tahiti i jest entuzjastycznie witany przez mieszkańców wyspy, został nakręcony w tym samym miejscu, w którym prawdziwy Bounty rzucił kotwicę 150 lat wcześniej. W tej scenie statystowało 6000 osób z miejscowej ludności.
Okres zdjęciowy trwał od października 1960 roku do lipca 1961 roku.