Po napisach sa tez nieudane sceny :) jak ktos nie widzial mozna je zobaczyc tu:
http://pl.youtube.com/watch?v=2eIaC3h9wJk
Hahaha. Rozbawiłaś mnie tym. Filmów animowanych się nie nagrywa. Te sceny nie są nieudane, lecz rozrobili je umyślnie.
-_- Wiadomo, że zrobili je naumyślnie (bo, jak to powiedział ktoś mądry, do filmów można naładować wszystko, ale w kreskówkach i tworach komputerowych nic nie powstaje przypadkowo). Co nie zmienia faktu, że nazywa się to nieudane sceny i tak to się opatruje nawet na wydaniu DVD. Chyba, że wymagasz, by za każdym razem było pisane: "Sceny z pozoru tylko nieudane, stworzone celowo z zamiarem sparodiowania tego typu zjawiska w filmach, nadanie właściwej treści dzieła dodatkowego wymiaru groteski i umilenia widzowi ostatnich chwil w kinie, jakim jest oglądanie napisów". ;)
Co do scen - naprawdę, kapitalny pomysł. Randall "w sukience" jest powalający (klasyk z serii: "Zróbmy mały kawał, żeby było potem co wspominać") XD I Buu próbująca chwycić do buzi chrupka też jest rozwalająca :)
Pozdrowienia i niech kisiel wiśniowy będzie z Wami ^^