SPOJLER!!!
...umarli ci bohaterowie, których w ogóle nie obstawiałam do odstrzału.
W filmach jest zazwyczaj pewien schemat, że przeżyje dobra dziewczyna, a na pewno zginie "łatwa laska" i wszyscy drugoplanowi bohaterowie. Tu było odwrotnie (bardzo mnie zaskoczyło gdy psychopata skręcił Gemmie kark). To duży plus dla filmu, że przeżyła puszczalska i jakiś postronny bohater.
Swoją drogą - ta panna puszczalska wyglądała jak Doda (tylko w wersji ciemnowłosej). :)
Zgadzam się. To zakończenie było dla mnie takim "ciosem", że zapamiętam ten film. A o to przecież chodziło reżyserowi. Film całkiem dobry.
No nie mam pytań, też mnie zaskoczyło że przeżyła nie ta normalna ta dobra ale typowa zdzira, co zazwyczaj w horrorach idzie pierwsza pod nóż, szczerze powiedziawszy niewiele też mnie obchodził jakiś melepeta i jego psychopatyczny brat żołnierz, ale to tyko biorąc pod uwagę końcówke nie kibicowałem nikomu, ale sam motyw zemsty był zajebisty