Widzialam ten film dzisiaj musze przyznac ze sam poczatek i tak przez polowe filmu jak dla mnie nudny ale potem sie rozkreca. Niezle zakonczenie i nawet ciekawe zwroty akcji a wlasciwie wyjasnienei tego co zaszlo wczesniej. Brak chronologii czasu moim zdaniem jest atutem tego filmu. Postac Nadava to jedna z najciekawszych w tym filmie a Aviv niezle ja tworzy :), Nina momentami denerwuje.
Moim zdaniem warto zobaczyc film by sie przekonać :)
Swietny film :) O Ninie mowisz jak Nadav, biedaczek tez byl skonfundowany postawa ukochanej. Ciekawy klimat. Mocno kontrastuje Izreal w tym filmie ze wspolczesnymi obrazami (Dzien po zalobie (ciekawostka: zblizona tematyka i rowniez gra Dodina), Sasiedzi Boga, Przypis czy nawet Gora, Wypelnic pustke. Najbardziej przypomina swym obrazem Izraela Vivian, chce sie rozwiesc (2014), a dziwne, bo to ani ta wrazliwosc religijna, ani miasto czy ekipa filmowa.
ps. Pamietasz cos jeszcze z filmu po tych 9-ciu latach?