Widziałam go w tak wielu rolach(głównie psycholi i bad guyów),że nie mogłam go nie polubić! Nie musi grać głównej roli,by zaistnieć-umie się wybić świetną i charyzmatyczną grą aktorską!
Dokładnie chciałem założyć taki sam wątek :) masz rację w zupełności -mistrz drugiego planu i poniekąd niewykorzystany potencjał.
Dzięki ;-)