Tacy ludzie jak on powinni żyć co najmniej 100 lat i nagrywać audiobooki. Świetny głos, miły dla ucha, nieprzekombinowany, aż nie chce się wyłączać audiobooka. Słucham właśnie Barkujacy element Harlana Cobena i jestem zachwycony, dziękuję panie Marcinie.