PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=246103}
7,0 12 226
ocen
7,0 10 1 12226
7,0 9
ocen krytyków
Tsotsi
powrót do forum filmu Tsotsi

DLACZEGO?

ocenił(a) film na 6

(spoiler książki)
Zastanawiam się dlaczego reżyser zmienił fabułę w stosunku do książki.
Chodzi mi tu głównie o fakt, że w powieści Athola Fugarda Tsotsi napada kobietę w jakimś zagajniku, ale zanim się cokolwiek wydarzy, ta wręcza mu pudełko, w którym jest dziecko. Nie ma żadnego porwania! Finał też jest zupełnie inny. Dramatyczny, ale nie tak schematyczny i pompatyczny.

Jak myślicie, czemu zdecydowano się na taką zmianę.

ocenił(a) film na 10
piotrowy

nie czytalam na razie ksiazki, ale bardzo bym chciala. nie wiem, moze uznali ze tak tsotsi wzbozi wiekxsze wzruszenie albo cos.

ocenił(a) film na 7
brandnew

brandnew:
większe wzruszenie oraz refleksje nasuwa historia z książki.

może właśnie reżyser obawiał się, że nie przyciągnie widzów nie wplatając w dramat elementów sensacyjnych, akcji. a może wydawało mu się, że widz nie toleruje typowego, dosłownego, ściskającego za gardło obrazu życia w tamtym miejscu. myślał, że jesteśmy zbyt słabi i niedojrzali by przyjmować taką dawkę może i nawet szokujących informacji i wolał ukryć, co tak naprawdę dzieje się w tamtym świecie.

ocenił(a) film na 10
lena_90

A może po prostu chciał co innego przekazać niz autor książki...

ocenił(a) film na 7
piotrowy

mnie też to zastanawia. czyatałam książkę i jest wiele rozbieżności. poza sposobem pojawienia się dziecka w życiu Tsotsiego, jest też inne zakończenie- w książce bohater z dzieckiem giną pod gruzami. Także facet na wózku, porusza się na własnych rękach, a nie na kółkach -.- szkoda, moim zdaniem zmiany wprowadzone przez reżysera zepsuły całkowicie przekaz, ba! została stworzona inna, a la amerykański gniot, historia.

ocenił(a) film na 8
lena_90

Książki nie czytałem, żałuję. Uważam, że reżyser nieprzekonanym na koniec chciał jeszcze raz dobitnie pokazać jak wielka była potrzeba u głównego bohatera czystej, nieskalanej, bezinteresownej miłości.

Pewnie sam koniec lepiej by wyglądał jeśli Tsotsi sięgnął by za pas po nieistniejący rewolwer - tu śmiertelne strzały policjantów - wszystko w zwolnionym tempie, jak w porządnej Hollywodzkiej produkcji. Brakowało by tylko toczącego się swobodnie wózka z dzieckiem w dół ulicy ;). Na szczęście tak się nie stało :)

ocenił(a) film na 8
snowbo

Zgadzam się z Tobą, ponadto myślę, że oddając dziecko chciał przeprosić jego rodzinę za to co się stało. Poszedł tam w białej koszuli, choć wcześniej nosił ubrania czarne i czerwone, więc oznacza to przemianę, chęć porzucenia dawnego życia, oczyszczenie. (Taka mała wstawka z symbolizmu :) )

To są moje wnioski z filmu, bo książki (jeszcze) nie czytałam.

piotrowy

Też się zastanawiam dlaczego zmieniono scenę, jak Tsotsi zdobył dziecko. Według mnie w książce pomysł był o wiele lepszy i bardziej realistyczny. Również miejsce, w którym dziecko było chowane jest inne i to mi się też nie do końca podobało.
Niektóre wątki są za szybko niektórych w książce w ogóle nie było.
Pod koniec czytania się rozpłakałam, na filmie tylko łzę uroniłam.
Na pewno nie jest to wierne odzwierciedlenie książki.
Lecz nie mówię, że film jest zły, bo jest na prawdę bardzo dobry ;)

ocenił(a) film na 6
piotrowy

Zakończenie filmu popsuło mi cały jego odbiór i zdecydowało o ocenie. Czytając Wasze wypowiedzi nt zakończenia w książce, myślę, że reżyser spłycił ważne wątki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones